Trendy: manicure jesień zima 2017

Data publikacji: 16-11-2017

Zastanawiacie się jaki manicure będzie modny w tym sezonie? Jakie kolory są w trendach, a może który kształt paznokcia będzie najlepiej wyglądał? Przeczyatjcie koniecznie wywiad z Karoliną Gwoździowską, stylistką paznokci i założycielką Szalonych Pilników, która odpowie Wam na wszystkie nurtujące manicure'owe pytania!

Jaki kształt paznokci wybrać?

W tym sezonie zdecydowanie wygrywa migdał - najwięcej klientek wybiera ten kształt i większośc stylizacji jest robiona na takiej formie. Można zaobserwować też, że powoli wraca zwężony i wysmuklony kwadrat, czyli w tzw. ballerina.

Paniom o szerokiej płytce polecam właśnie ballerinę lub owal. Osoby, które są szczęśliwymi posiadaczami wąskiej i smukłej płytki mogą puścić wodzę fantazji, ponieważ pasuje im każdy kształt! Klientki często podążają za trendami i wybierają do szerokiej płytki migdałowy kształt. Niestety daje to efekt skrócenia paznokcia. W tej sytuacji zdecydowanie polecam owal, który świetnie się sprawdza i optycznie wydłuża płytkę.

Jakie kolory paznokci na jesień i zimę 2017?

Czerwień jest najchętniej wybieranym kolorem sezonu. Dużo pań decyduje się na ciemniejszy odcień i tutaj najczęściej jest to bordo oraz granat. W tym sezonie, w bardzo odmienionej wersji, wróciły brokaty. Liczy się efekt wow! Mają jak najbardziej się świecić, mienić i przyciągać uwagę. Natomiast Klientki ceniące sobie biznesową elegancję wybierają głównie baby boomer, który w ciągu ostatnich kilku lat niemalże całkowicie wyparł klasyczny french.

Nastolatki i studentki często wybierają odważne stylizacje, które aktualnie są w trendach, na przykład kocie oczy czy pyłki (nazywane też kameleonem lub benzyną). Te stylizacje są wykonywane zwykle na długich paznokciach.Często przeplatamy kolory i odcienie, w efekcie każda ręka jest inna.

Jak dbać o paznokcie: domowe sposoby!

Codziennie, minimum dwa razy dziennie powinniśmy smarować skórki oliwką lub olejkiem, najlepiej jakby taki olejek był na bazie naturalnych składników. Musimy pamiętać o stosowaniu kremów ochronnych i nie dopuszczać do przesuszenia się naskórka.

Jeżeli chodzi o domową pielęgnację skóry dłoni, to raz w tygodniu dobrze jest zrobić peeling drobnoziarnisty a później maseczkę. Peeling możemy wykonać z podstawowych składników, które znajdziemy w domu, wystarczy dwie łyżki cukru połączyć z łyżką oliwy z oliwek i taką mieszankę wmasować w umyte, zwilżone dłonie. Zrobienie odżywczej maski w warunkach domowych do nic innego jak nałożenie grubej warstwy kremu. Dłonie należy włożyć później do foliowych rękawiczek i wsunąć je pod koc lub termofor na ok. 10 - 15 min. Jest to prosty i tani sposób na zachowanie wilgoci wewnątrz skóry i piękne odżywienie dłoni.

Manicure: hybryda czy żel?

Najbardziej naturalny jest manicure hybrydowy, tym samym jest najmniej szkodliwy dla płytki. Świetnym wyjściem jest manicure kombinowany, podczas takiej stylizacji perfekcyjnie wyrównuje się płytkę paznokcia bazą hybrydową oraz wzmacnia ją. Jest to alternatywa dla żelu. Opierając się na moich doświadczeniach z klientkami i obserwując stan ich paznokci, mniejsza ingerencja w płytkę i mniejsze matowienie jest przy hybrydzie niż przy żelu. Jednak kluczowym aspektem jest to, jak zachowują się paznokcie w styczności z materiałem. Nie każda płytka wytrzymuje pod hybrydą. Bardzo ważne jest więc zwrócenie uwagi, jaki mamy rodzaj paznokci. Jeżeli są suche i łamliwe, to hybryda może być niewystarczająca i w takich wypadkach trzeba użyć żelu, ponieważ jest to materiał twardszy i dłużej utrzyma się na paznokciu.

Nowym trendem są tzw. paznokcie tytanowe. Ten rodzaj manicure budzi sprzeczne uczucia wśród stylistów. Faktycznie, jest to najtwardszy materiał, jednak jest wiele głosów mówiących o jego szkodliwości. Najważniejsze jest aby obserwować jak paznokcie reagują na poszczególne materiały i dobrać dla siebie najlepszy.