TOP 10: Trendy ostatniej dekady, które na zawsze zmieniły świat mody

Przypominając sobie wydarzenia i tendencje modowe z ostatnich dziesięciu lat wydaje się, że minęło znacznie więcej czasu. Jak każda dekada, ta również odznaczała się specyficznymi dla siebie modelami i fasonami. Luźne ubrania, sportowe elementy i streetwear zrewolucjonizowały ulice i zaczęły pojawiać się już nie tylko na nich. Styl retro i nostalgia za latami 90. i 80. także miały niemały wpływ na trendy ostatnich lat, zarówno pod kątem krojów, jak i dominującej kolorystyki. Największa przemianę przeszła jednak sama świadomość mody - coraz częściej stawiamy na rozwiązania ekologiczne, uniwersalne i jakościowe. To bardzo dobry kierunek, którym bez wątpienia warto podążać, a skorzystamy na tym wszyscy, zarówno pod kątem poprawienia warunków klimatycznych, jak i oszczędności.

Naturalne futra na dobre opuściły świat mody. Zakaz hodowli zwierząt futerkowych oraz sprzedaż futer naturalnych są nielegalne w coraz większej ilości krajów, a wielkie domy mody, jak np. Prada Group, do której należą takie marki jak Prada, Miu Miu czy Car Shoe całkowicie zrezygnowały z wykorzystywania futer w swoich kolekcjach. Jest to wynik współpracy z Fur Free Alliance, do którego należą już także Zara, Versace, Pull&Bear czy Bershka. Ten krok w dobrą stronę pozwala nam optymistycznie myśleć o przyszłości branży modowej. Nie jest tajemnicą, że hodowle są niehumanitarne i szkodliwe dla środowiska. Globalny trend eliminujący produkcję skór futerkowych jest zatem dowodem na rosnącą wrażliwość na cierpienie oraz świadomość tego jak duży wpływ możemy mieć na przyszłość naszej planety. Świat przyrody jest piękny i powinien być chroniony. Zwłaszcza, że obecne alternatywy takie jak sztuczne futra czy zwierzęce printy pomagają zachować styl inspirowany naturą, nie szkodząc przy tym niewinnym stworzeniom.

Modelem jeansów damskich popularnym przed rokiem 2010 były zdecydowanie biodrówki. Ten fason, zwłaszcza w wydaniu skinny jeans całkowicie zdominował ulice i czołówki gazet modowych. Rurki z niskim stanem występowały w wielu kolorach, jednak przez długi czas był to jedyny dopuszczalny w modzie krój. W miarę upływu lat trend zaczął ewoluować w ekspresowym tempie. Biodrówki najlepiej sprawdzały się w przypadku szczupłych, modelkowych figur, jednak jak wiadomo, typów sylwetek jest wiele i dlatego różnorodność w modzie jest równie pożądana. Uniwersalne i dobre na każdą okazję jeansy okazały się być idealną odpowiedzią na ruch body positive. Ostatnia dekada co chwilę zaskakiwała nas nowym krojem ulubionych spodni kobiet i mężczyzn, co było najbardziej widoczne w modzie damskiej. Do świata trendów dumnie wkroczyły proste jeansy, boyfriendy, mom jeans, powróciły także dzwony. Bez względu na figurę, możemy wybierać spośród mnóstwa rodzajów jeansów, aby podkreślić swoje naturalne piękno. 

Kwarantanna i home office tylko przyspieszyły to, co w modzie działo się od dłuższego czasu. Trendy zaczęły być tworzone dla ludzi, a nie na odwrót. Wygoda i zdrowie znaczą w ostatnich latach więcej niż sama idea bycia modnym, a to pociągnęło za sobą szereg zmian w stereotypach. Wysokie obcasy nosimy już sporadycznie, bo choć niewątpliwie mają mnóstwo zalet, jeśli chodzi o wyszczuplenie sylwetki czy podkreślenie kobiecości, są często niewygodne i nieumiejętnie noszone mogą zaszkodzić postawie oraz kolanom. Nawet na oficjalne wyjścia wybieramy sneakersy czy tenisówki zamiast szpilek. Sytuacja związana z koronawirusem i konieczność spędzania większości czasu w domu rozwinęła ten trend jeszcze mocniej. Typowo domowe outfity, takie jak dresy czy sportowe legginsy zaczęły królować w stylizacjach. W ofertach sklepów pojawiły się praktyczne i ładne komplety dresowe: jesienią pastelowe bluzy i spodnie, a latem topy i biker shorts w barwach nude. 

Luźne fasony są nieco powiązane z poprzednim trendem, ale nie tylko. Oversize oprócz wygody ma również inne zalety, zauważone już zanim ktokolwiek z nas spodziewał się kwarantanny. Za duże koszulki, bluzy, które można nosić jako tuniki, jeansowe kurtki z działu męskiego - to funkcjonalne dodatki, które maskują ewentualne niedoskonałości sylwetki. W oversize zawsze czujemy się komfortowo bez względu na swój standardowy rozmiar. Oprócz tego lekko obszerne elementy dodają całości stylizacji niewymuszonego charakteru. Casualowy i swobody look na co dzień jest trendem ostatniej dekady, który wybawił nas z niejednej modowej opresji i na pewno zostanie z nami na dłużej.

W ostatnim dziesięcioleciu królowało słowo “minimalizm”. Ten trend dotyczył architektury, dekoracji wnętrz, lifestylu, a przede wszystkim mody. Dzięki edukacji oraz większej ilości źródeł wiedzy na temat tego, jak powstają ubrania,które z nich są produkowane z materiałów z recyklingu, czy tkanin przyjaznych dla środowiska, zwracamy coraz większą uwagę na to, aby kupować mądrze, świadomie, czyli przede wszystkim, nie kupować za dużo rzeczy. Tak powstało pojęcie szaf kapsułowych, których celem jest gromadzenie wyłącznie ubrań dobrej jakości, ponadczasowych i nigdy nie wychodzących z mody. Ważne, aby kompletując własną szafę kapsułową wybierać takie elementy garderoby, które posłużą nam długie lata, a nie są chwilowym kaprysem lub decyzją podjętą na szybko. Najlepszy kierunek to oczywiście znajomość własnego stylu i gustu, lecz także materiałów i zasad, jakimi kieruje się producent, od którego kupujemy. 

Pokazy mody w ostatnim 10-leciu przeszły ogromną metamorfozę. W Nowym Jorku, Mediolanie, Paryżu i Londynie na wybiegach króluje streetwear. Modelki dużo chętniej biorą udział właśnie w takich pokazach, a publika jest zdecydowanie szersza. Moda nie kojarzy się już z “elitami”, nie jest dostępna tylko dla wybranych, można śmiało powiedzieć, że otworzyła się na wszystkich odbiorców. Śledząc trendy z sezonu na sezon coraz częściej widzimy ubrania, które naprawdę chcemy nosić zamiast tych zaskakujących, będących głównie inspiracją, tak jak to było w poprzednich latach. Odważne, kolorowe stylizacje są o wiele bardziej praktyczne. Tło pokazów jest również bardziej przystępne - oprawa wizualna łączy się z koncertami popularnych wykonawców lub po prostu ich muzyką w tle. To wszystko podkreśla, że pojęcie bycia niewolnikiem mody zdezaktualizowało się na rzecz dopasowywania trendów pod swoje upodobania. 

Sposób ubierania się w ostatniej dekadzie nabrał dużo większej mocy niż w poprzedzających latach. Określając własny styl myślimy o wielu kwestiach, nie tylko o podkreśleniu urody czy ukryciu niedoskonałości, które tak naprawdę mają coraz mniejsze znaczenie. Staramy się przede wszystkim wyrazić siebie, swoja poglądy polityczne i opinie o sprawach społecznych. To zjawisko ma bardzo szeroką skalę, od minimalistycznych napisów na koszulkach aż po stylizacje całkowicie wypełnione symbolami. W ostatnich latach poprzez ubiór wspieramy ważne kwestie, jak np. propagowanie równości i wzajemnej tolerancji, czy sprzeciw lub zgodę na decyzje mające wpływ na nasze codzienne życie. Moda jest doskonałym sposobem na pokazanie tego, czego nie zawsze da się powiedzieć słowami. 

Nie trzeba czekać na ulubiony coroczny festiwal, aby poczuć się jak przed sceną. Moda rodem z Coachelli stała się idealnym sposobem na codzienną stylizację zgodną z trendami. Bluzki w kwiaty z przewiewnego materiału, białe sukienki koszulowe, koronki, frędzle i kapelusze są hitem nie tylko latem. Zbiega się to ze wspomnianym powyżej trendem na oversize, który w stylizacjach boho stanowi idealne dopełnienie całości. Surferski styl to również biżuteria: drobne, kolorowe bransoletki, naszyjniki z muszelek lub długie łańcuszki, podkreślające charakter looku.

Lata 80. i 90. przeżyły w ostatnich dziesięciu latach swój wielki comeback w muzyce, kinie, oraz modzie. Jednym z niepodważalnych dowodów na ten fakt jest jak szybko Netflixowy serial Stranger Things osiągnął szczyt popularności. Do łask wraz z innymi modelami jeansów powróciły dzwony. Neonowe kolory znów królują w stylizacjach. Krótkie topy i szerokie spodnie z teledysków z lat 90. są obecne na każdym Tik Toku i uwielbiane przez  młodych ludzi. Najpopularniejsze sieciówki oferują ubrania, które przypominają outfity noszone przez celebrytki i celebrytów sprzed kilkudziesięciu lat. Możemy śmiało wyciągnąć z szafy daszek na głowę, założyć duże kolczyki koła i ulubione trampki - znów mają swój czas!

Przed rokiem 2010 i jeszcze na początku dekady najpopularniejsze były duże okulary typu muchy. Ray-Ban Wayfarer były symbolem stylu i nieodłącznym elementem letnich stylizacji, zarówno męskich, jak i damskich. W ostatnich latach na topie są mniejsze rozmiary okularów przeciwsłonecznych i dużo większa ich różnorodność. Okrągłe lenonki, okulary prostokątne w neonowych kolorach czy szkła w kształcie serduszek są najczęściej wybierane przez influencerki i fashionistów. Taki dodatek pasuje każdemu, bez względu na wiek i stanowi ciekawe urozmaicenie minimalistycznej bazy lub podkreślenie charakteru looku z pazurem.

Ostatnia dekada przyniosła zmiany, ale z całą pewnością są to zmiany na lepsze. Nastawienie proekologiczne w produkcji i kupowaniu ubrań, ruch body positive, akceptacja różnorodności oraz większa odwaga w ekspresji poprzez modę to tylko kilka przykładów na to, że rozwój sektora fashion idzie w dobrą stronę. Oby tak dalej! 

fot. Getty Images