Szybkie fryzury, które pomogą Ci przetrwać upały!

„Messy bun”, czyli tzw. niedbały koczek sprawdza się o każdej porze roku, ale jego zalety docenimy szczególnie w upały. Po pierwsze jego zrobienie jest błyskawiczne i nie wymaga używania prostownicy ani lokówki, a stylizacja za pomocą nagrzanego do czerwoności urządzenia to ostatnie, o czym marzymy w upał. Jak zrobić taki luźny kok? Zwiąż włosy na czubku głowy, pozostawiając kilka niesfornych kosmyków – część podepnij wsuwkami, niektóre możesz natomiast zostawić dla bardziej romantycznego efektu. Przed związaniem włosy warto lekko natapirować lub spryskać sprayem teksturyzującym – koczek nie będzie się rozwiązywał. Nasz przepis na najgorętszą w tym sezonie fryzurę? Koczek przewiąż na koniec apaszką w ulubionym kolorze. Takie uczesanie sprawdzi się nawet w parze z eleganckim strojem czy sukienką. Gwarantujemy, że messy bun prezentuje się znakomicie nie tylko z dresem i bluzą! 

Druga propozycja na gorące dni to… koński ogon! Uwolni szyję i kark od przeszkadzających w upały włosów i oczywiście jest jedną z najmodniejszych fryzur. Tego lata wybieramy kucyk związany ciasno, wysoko na środku głowy, tak jak nosi go między innymi Ariana Grande. Wszystkie włosy gładko zaczesujemy, utrwalamy dodatkowo żelem lub pianką i mocno związujemy – jeśli nosisz grzywkę, możesz wypuścić ją na wierzch lub ujarzmić za pomocą opaski lub zawiązanej na głowie apaszki.

Wykorzystaj upały i pozwól włosom odpocząć nie tylko od prostownicy, ale i suszarki. Gdy na zewnątrz panują wysokie temperatury, włosy schną błyskawicznie. Jeśli chcesz nadać im modnej struktury beach waves, czyli surferskich fal – spryskaj je dodatkowo sprayem z solą morską. I gotowe! Niczego więcej nie potrzebujesz, by wyczarować najmodniejszą fryzurę, którą kochają gwiazdy i instagramerki (np. Hailey Bieber). Taka stylizacja pasuje zarówno posiadaczkom dłuższych włosów, jak i dziewczynom z włosami przed ramiona czy nawet krótszymi. Możesz nosić ją na co dzień, a wieczorem wystarczy dodać błyszczącą spinkę, by stworzyć imprezowy look.

Masz wrażenie, że lekko pofalowane, rozpuszczone włosy lub luźny koczek to za mało? Zagraj dodatkami! Tego lata najmodniejsze akcesoria to wszelkie ozdoby do włosów: opaski (zwłaszcza te grube w rozmiarze XXL – jak z wybiegów Prady), spinki, frotki i klamry. Spełniają dwie funkcje: po pierwsze, wyglądają szalenie stylowo i są świetnym uzupełnieniem każdej stylizacji. Nawet najzwyklejszą fryzurę zmienisz w małe dzieło sztuki, dodając do niej klamrę ozdobioną dużymi perłami czy aksamitną opaskę. To jednak nie wszystko – w upały akcesoria do włosów pomogą spiąć kosmyki opadające na czoło, dzięki czemu będzie nam chłodniej, a skóra będzie mogła oddychać. Dwa w jednym, czyli to, co w modzie lubimy najbardziej!