Shopping w second handzie? Poznaj zalety kupowania ubrań „z drugiej ręki”!

Kupowanie w  sklepach premium czy w sieciówkach, również online, na przykład w serwisie Domodi, to zawsze świetny pomysł, żeby dopracować swój styl do perfekcji. W końcu  znajdziesz w nich wszystkie najświeższe modowe nowinki, trendy prosto z fashion weeków i ubrania, w których pokazują się na Instagramie popularne it-girls. Ale nawet one przyznają, że sezonowe zakupy w butikach i sklepach internetowych coraz częściej łączą z wyszukiwaniem perełek w... second-handach (takich jak Tekstylowo.pl), vintage shopach czy na aukcjach online z używanymi ubraniami i akcesoriami. Taka zdrowa równowaga pomiędzy tradycyjnym shoppingiem a polowaniem na okazje z drugiej ręki to trend, który przybiera na sile. Wpływa na niego przede wszystkim rosnąca świadomość konsumentów, dla których coraz bardziej liczą się kwestie związane z ekologią. 

Wymiana co najmniej dwa razy w roku całej zawartości garderoby na nową to niezbyt dobry pomysł - w ten sposób tylko powiększymy ilość tekstylnych odpadów, które już teraz zalegają na planecie. A co, gdyby chociaż części z rzeczy, których potrzebujesz, poszukać w second-handzie? Zyska na tym nie tylko środowisko naturalne, ale też Twój styl. Chcesz wiedzieć, dlaczego warto przekonać się do sklepów z odzieżą używaną? Zerknij do naszej listy 5 najważniejszych powodów!

1. Będziesz modna!

Kupowanie w second-handach już dawno przestało być obciachem. Skoro nawet takie gwiazdy jak Monika Brodka czy Maja Sablewska otwarcie przyznają się do tego, że kochają szperać w lumpeksach (również tych online), Ty również możesz się tym pochwalić. Dawanie drugiego życia ubraniom, które nadal wyglądają pięknie i są w dobrym stanie świadczy o odwadze, kreatywności i o tym, że jesteś nie fashion-victim (czyli ofiarą mody), a rasową trendsetterką. Nie namawiamy Cię oczywiście do tego, żebyś zupełnie zapomniała o swoich ukochanych sklepach, w których zawsze znajdziesz coś ładnego i zgodnego z aktualnymi trendami. Ale łączenie nowości z rzeczami, które dzięki Tobie znów nabiorą klasy? Dokładnie to jest teraz w modzie!

2. Podrasujesz swój styl

Chociaż najnowsze sukienki od projektantów, bluzy z popularnej sieciówki czy markowe dodatki zawsze będą świetną bazą stylizacji, są też takie rzeczy, które zyskują na wartości wraz z upływem czasu .Dotyczy to chociażby skórzanych kurtek (oczywiście tych lekko znoszonych), bluzek vintage, kaszmirowych swetrów jak po babci czy marynarek nie tyle nawiązujących do topowych lat 90., co po prostu rodem przyniesionych z tamtej epoki. Takie elementy, wyszperane w sklepach z odzieżą i akcesoriami z drugiej ręki to klucz do stylowego looku, który uczyni z Ciebie it-girl. Zauważ, że zarówno podziwiana za swój sposób noszenia się Kate Moss, jak i charyzmatyczna Alexa Chung lubią od czasu do czasu dodawać do swoich zestawów coś, co wygląda jakby było już noszone. To dodaje ich garderobie autentyczności, która jest w dzisiejszych czasach tak bardzo pożądana.

3. Zaczniesz żyć bardziej eko

Nie da się ukryć, że główną zaletą zaglądania do second-handów jest oczywiście ochrona środowiska naturalnego poprzez zmniejszenie ilości wyrzucanych do śmieci ubrań i wprowadzenie ich w drugi obieg. Jeśli cenisz sobie naturalne kosmetyki, pijesz wodę z dzbanka z filtrem, segregujesz śmieci i robisz szereg innych rzeczy, które mogą pomóc ziemi, od czasu do czasu kup sukienkę nie w swoim ulubionym sklepie, a właśnie w lumpeksie. Będziesz ją mogła nosić z dumą, wiedząc, że żyjesz w duchu zero waste (to filozofia, której główną zasadą jest zminimalizowanie konieczności marnowania czegokolwiek, od jedzenia po ubrania). 

4. Otworzysz się na modowe niespodzianki

Do second-handów regularnie zagląda aktorka Małgorzata Kożuchowska, która przyznała w jednym z wywiadów, że za rzeczami z drugiej ręki rozgląda się nie tylko w Polsce, ale też za granicą, gdzie potrafi upolować mało noszone rzeczy od topowych projektantów. Lumpeksy to zawsze prawdziwy Sezam ze skarbami. Wchodząc do niego nigdy nie wiesz, czego możesz się spodziewać, więc warto dać się zaskoczyć. Może Ci wpaść w oko wzorzysta sukienka albo pomarańczowa bluzka - rzeczy, których kupna nigdy byś nie planowała, a które, o dziwo, idealnie do Ciebie pasują. Second-handy w tym kontekście zdecydowanie uczą kreatywności, podobnie jak uczy jej łączenie nowych ubrań z sieciówek czy butików premium z tymi używanymi. 

5. Oszczędzisz

Kolejny plus zakupów w ciucholandzie? Oszczędność! W sklepach z odzieżą używaną, takich jak Tekstylowo, możesz znaleźć piękne rzeczy za niewielkie pieniądze. Dzięki temu możesz zafundować sobieinne przyjemności albo kupić więcej rzeczy, których bardzo potrzebujesz, żeby czuć się modnie i wygodnie na co dzień i nie tylko. Shopping w second handach łącz z zakupami na wyprzedażach na Domodi, a nigdy nie będziesz mieć wrażenia, że brakuje Ci gotówki, bo wydałaś za dużo na nową spódnicę czy marynarkę.

Artykuł powstał we współpracy z marką Tekstylowo.