Jesienny must have - kalosze

Dzisiaj kalosze wcale nie muszą kojarzyć się tylko i wyłącznie z wypadem za miasto czy butami obowiązkowymi na deszczowe dni. Owszem, są bardzo przydatne gdy za oknem leje, ale możemy je nosić również wtedy, gdy pogoda jest nieco przyjemniejsza. Szczególnie, że sieciówki prześcigają się w propozycjach różnych rodzajów tego typu obuwia. Długie kalosze zdecydowanie nie nadają się dla osób niskich i korpulentnych. Alternatywą dla nich są gumiaki sięgające niewiele ponad kostkę. Możemy również wybrać między kaloszami na płaskiej podeszwie czy też często pojawiających się ostatnio bardziej kobiecych - na obcasie. Nic więc nie stoi na przeszkodzie by tego typu buty ubrać do sukienki czy spódniczki. Dorzućmy do tego modny, oversize'owy sweter albo marynarkę i stworzymy idealny, jesienny look. Jeśli jednak zdecydujemy się na spodnie, koniecznie muszą być one wąskie, tak abyśmy mogły włożyć je do środka kaloszy.

Co sądzicie o tego typu obuwiu? Macie w kolekcji swoich butów kalosze? Lubicie je nosić często czy raczej jest to obuwie, które wybieracie okazjonalnie?