„I tak będę nosić te spodnie”. Czytelniczka stanęła w obronie ukochanego modelu Polek

Dobrze wiemy, że trendy w modzie zmieniają się jak w kalejdoskopie. Są jednak wyjątki... Ten jeden model spodni wprost króluje na sklepowych półkach już od kilku sezonów i nic nie wskazuje na to, by coś się miało w tej kwestii zmienić. Szerokie spodnie, bo o nich tutaj mowa, za sprawą modowych znawców zepchnęły na boczny tor ukochane przez wiele Polek rurki. Cóż, nie wszyscy zgadzają się z takim stanem rzeczy i jasno protestują. Jedna z czytelniczek naszych artykułów, Beata, postanowiła stanąć w obronie swoich ulubionych spodni i podzielić się swoją opinią na temat tego trwającego konfliktu stylów. „Tym razem mam już tego naprawdę dość. I tak będę nosić te spodnie” – pisze. 

W liście do naszej redakcji Beata wyraziła swoje zaniepokojenie trendem na wide leg jeans, czyli jeansów z szeroką nogawką. Czytelniczka Domodi od lat jest przywiązana do klasycznych, dopasowanych rurek, które według niej są nie tylko wygodne, ale także sprawiają, że jej sylwetka prezentuje się znakomicie. Oto kilka cytatów z jej listu, które doskonale oddają jej stanowisko. 

„Styliści mówią nam, że powinniśmy podążać za trendami, ale ja się zastanawiam, czy nie warto czasem trzymać się swojego własnego stylu. Rurki są dla mnie jak druga skóra i nie zamierzam ich porzucać tylko dlatego, że ktoś wymyślił coś nowego”

– pisze dosadnie w swoim liście Beata. Trudno jej się dziwić. Wszystkie chyba zauważyłyśmy, że gdy tylko do mody wchodzą nowe elementy garderoby, to całkowicie wypierają ze sprzedaży te stare. Kupienie czegoś, co wyszło z trendów, zwłaszcza w sklepach stacjonarnych, graniczy z cudem.

„W większości znanych sieciówek od jakiegoś czasu znajduję tylko szerokie jeansy. Czy wszyscy zapomnieli o tym, że jeszcze niedawno wszystkie nosiłyśmy rurki?”

– czytamy w liście Beaty. 

„Zauważyłam, że od jakiegoś czasu rurki stały się prawdziwym obiektem kontrowersji. Nie tylko próżno szukać ich w sklepach, ale można nawet zostać skrytykowanym za ich noszenie. Widzę nawet, że w wide leg jeansach chodzą nie tylko nastolatki, ale także dojrzałe kobiety. To oczywiście zupełnie w porządku i mają do tego prawo. Dlaczego jednak ja mam rezygnować ze spodni, które lubię? Chyba wszystkie powinnyśmy móc chodzić w tym, w czym czujemy się najlepiej?”

– kontynuuje Beata.  

Cóż, zdania są bardzo podzielone – jedne Polki naprawdę pokochały szerokie spodnie, a drugie są im przeciwne i narzekają, że trudno jest kupić w dzisiejszych czasach inne modele. Postanowiłyśmy więc zapytać o zdanie w tej kwestii jeszcze kilka kobiet. Zobacz, co o tym wszystkim uważają nasze inne czytelniczki: Agata, Danuta oraz Bożena.  

„Nie ukrywam, że widząc te szerokie spodnie, poczułam pewien niepokój. Ale potem przemyślałam to dokładnie. Dlaczego mamy zawsze podążać tylko za jednym trendem? Rurki są świetne, ale czasem trzeba dać szansę czemuś nowemu. Wide leg jeansy mogą przynieść świeżość i luz, którego nam czasem brakuje w życiu codziennym"

– mówi Agata.  

„Beata ma absolutnie rację! Rurki są ponadczasowe i pasują do wszystkiego. Co z tego, że teraz królują wide leg jeans? To tylko chwilowa moda, która szybko minie. Ja na pewno nie zamierzam zamieniać swoich ulubionych spodni na te... ogromne cuda. Rurki są po prostu wygodne i eleganckie, a to dla mnie najważniejsze"

– wskazuje z kolei nasza inna czytelniczka, Danuta.  

Ostateczny głos, który doskonale rozprawia inne opinie, zabrała zaś Bożena. Napisała tak:

„Uważam, że moda to nie tylko podążanie za trendami, ale także wyrażanie siebie. Jeśli ktoś czuje się dobrze w rurkach, to niech w nich chodzi. Ja osobiście polubiłam szerokie spodnie – dają swobodę ruchów i są stylowe. Ważne, żeby każda z nas mogła nosić to, w czym czuje się komfortowo, bez względu na to, co mówią eksperci mody". 

Jak widzisz, odpowiedzi naszych czytelniczek są bardzo zróżnicowane. Jedno jest jednak pewne – każda Polka powinna móc nosić takie jeansy, jakie jej się najbardziej podobają i w których czuje się najlepiej.